Nabożeństwa
Msze Św. za Ofiarodawców i w polecanych intencjach w pierwszy czwartek miesiąca o godz. 19.00
Adoracja Najświętszego Sakramentu i Nabożeństwo do Pana Jezusa Klęczącego
od 7 stycznia 2024 r. w Kaplicy pw. Pana Jezusa Klęczącego trwa Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu.
Droga Krzyżowa - piątek o godz. 19.00
Odpust Podwyższenia Krzyża Świętego
14 września każdego roku.
Koronka do Bożego Miłosierdzia
codziennie o godz. 15.00.
Godzina Święta - pierwszy czwartek po Mszy Świętej o godz. 19.00
Wieczysta Adoracja
Zachęcam do adoracji Najświętszego Sakramentu w kapliczce. Osoby chętne proszę ,by wzięły deklarację i wypełnioną przyniosły do kancelarii lub wrzuciły do skarbonki w kapliczce .Deklaracje znajdują się na stoliczku za ławkami w naszej świątyni.
Lokalizacja
Kapliczka znajduję się na skrzyżowaniu ulicy Zygmuntowskiej i Rajgrodzkiej.
Wyświetl większą mapę
Notatka o starej Kaplicy Klęczącego Pana Jezusa w Augustowie
W wewnątrz starej Kaplicy był ołtarz drewniany usytuowany przy południowej ścianie frontem ku północy z figurą Klęczącego Pana Jezusa. Wierni na kolanach obchodzili naokoło ołtarza całując stopy Pana Jezusa. Sufit w Kaplicy był pomalowany niebiesko z żółtymi gwiazdkami. Ściany w szarym kolorze. W Kaplicy stale panował półmrok. Oświetleniem Kaplicy były świece zapalane tylko podczas nabożeństw. Wejście do Kaplicy było od strony północnej, od ulicy zwanej dawniej Stodolnej, obecnie Zygmuntowskiej. Dookoła była ogrodzona drewnianym płotem. Na cmentarzu był duży drewniany krzyż i studnia. Kluczami od kaplicy, porządkiem wewnątrz i na zewnątrz oraz zbiorowym przewodniczeniem modlitwom zajmowała się rodzina Łukawskich mieszkająca obok Kaplicy.
Historia Kaplicy Pana Jezusa Klęczącego słynąca łaskami w Augustowie.
Według opowiadań dawnych pokoleń przed laty w miejscu, gdzie znajduje się obecna Kaplica, ukazał się na dużym kamieniu Klęczący Pan Jezus dźwigający krzyż. W 1710 roku w czasie epidemii dżumy na zachodnim krańcu, dawnej rogatce miasta przy drodze do Janówki ustawiono w prowizorycznej budce figurkę Klęczącego Pana Jezusa. „Raz jechał jakiś Prusak to znaczy Mazur, był ciekawy co to za budka i wszedł do niej. Ujrzawszy figurkę Pana Jezusa pomodlił się, a widząc dookoła niej wielkie ubóstwo rzekł: „Panie Jezu, jak musi Ci tutaj być zimno i biednie”, i wtedy wydało mu się, że Pan Jezus zatrząsł się z zimna. Na wieść o tym wystawiono drewnianą kaplicę, do której zaczęli przybywać wierni i pielgrzymi". Na początku XIX w. trudniący się cieślarstwem Tomasz Wasilewski zwany Cimochem, za własne pieniądze wybudował nową kapliczkę, sam także osiedlił się przy nie niej, pielęgnując światło na ołtarzu. Do miejsca tego przybywali liczni wierni, a doznawszy łask, sławę świętego miejsca i czcigodnego Cimocha daleko roznosili. Drewniana Kaplica stała do wybuchu wojny w 1939 roku. W kaplicy tej były odprawiane Msze Św. w wyjątkowych intencjach wiernych przez księży z kościoła Serca Jezusowego w Augustowie. Modlitwy zbiorowe w miesiącu maju i październiku odmawiali sami wierni.
W czasie działań wojennych Kaplicę spalono w 1944 roku, a odbudowano murowaną w 1955 roku dzięki ofiarności Klubu parafian Augustowskich w Chicago i miejscowych parafian. Ołtarz drewniany wykonał rzemieślnik Jan Choroszewski, a figurę Pana Jezusa Klęczącego na ołtarzu - rzeźbiarz Maciejewski - augustowiacy. Przez cały czas opiekę nad Kaplicą sprawował Kościół Serca Jezusowego w Augustowie. Od września 1975 roku do listopada 1992 roku opiekę nad Kaplicą sprawował kustosz ks. kan. Paweł Gąsowski. W czasie tym wykonano remont Kaplicy. Za czasów kustosza ks. kan. Pawła Gąsowskiego Msze Św. w Kaplicy były odprawiane codziennie. Od 1992 roku opiekę nad Kaplicą Pana Jezusa Klęczącego przejął kościół pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela na Borkach przez proboszcza prałata Jana Wróblewskiego.
Wymalowano w prezbiterium Klęczącego Pana Jezusa w Ogrójcu, widok Jerozolimy z górą Kalwarii z Krzyżami. W 1976 roku staraniem kustosza ks. kan. Pawła Gąsowskiego zakupiono tabernakulum, w którym przechowywany jest Przenajświętszy Sakrament, przed którym pali się światło dzień i noc.
W kaplicy tej wielu wiernych doznało łask i uzdrowień. Pielgrzymi przybywali i przybywają przez cały czas. W czasie nabożeństw kaplica wypełniona jest wiernymi. Projekt kaplicy sporządził i nadzorował budowę architekt Adam Grynkiewicz, dzięki któremu otrzymano zezwolenie na budowę w tym czasie. Kaplicę murowali dwaj bracia murarze Jan i Apolinary Wancewicz z Augustowa; przy budowie pomagali również wierni.